Aktualności

Blog

16 października 2018

Światowy Dzień Chleba 16 października 2018

Krótka historia z wypiekami….

Historia ta sięga 12.000 lat wstecz, wtedy to bowiem został upieczony pierwszy bochenek chleba. Prawdopodobnie pierwszym chlebem było pieczywo zbożowe w postaci ugruntowanej pasty, która była mieszanką różnych zbóż i wody. Najstarszy chleb jaki udało się odnaleźć archeologom pochodzi z  Krety, a jego wiek określa się na 6100 lat. Początkowo bochenki były płaskie i twarde. Przybierały formę papki, w 80-90% składającej się z wody, która była zmieszana z wyłuskanymi ziarnami pszenicy, jęczmienia, prosa czy żyta. Z czasem ziarna rozdrabniano moździerzami i stopniowo zmniejszano ilość używanej wody, aż do 40%. W ten sposób uzyskano pieczywo w postaci placków czy podpłomyków, które wyrabiano na gorących kamieniach.
W dzisiejszych czasach uznano by zapewne, że nie nadają się do jedzenia. Czy kiedyś smakował ludziom? na pewno jednak zaspokajał ich głód.  Dopiero Egipcjanie około 2600 lat p.n.e. wpadli na to, w jaki sposób uczynić chleb pulchnym. To oni ponad 4000 lat temu po raz pierwszy upiekli chleb na zakwasie. Pierwsze wzmianki o pieczywie, które można nazwać już chlebem, pochodzą z lat 2860-2840 p.n.e. Za Ramzesa III wypiekano już 30 różnych rodzajów chleba z mąki pszennej i jęczmiennej. Z Egiptu umiejętność wypieku chleba przejęli najpierw Żydzi, później Babilończycy, Fenicjanie i Rzymianie, a za ich pośrednictwem chleb dotarł do innych krajów Europy. W Atenach 500 lat p.n.e. znano kilkadziesiąt gatunków pieczywa. Rzymianie jedli już chleb na zakwasie, a dobre pieczywo cenili sobie tak bardzo, że wyróżniających się piekarzy niewolników obdarzali wolnością, nie szczędząc im pochwał za życia i po śmierci, a nawet stawiali pomniki antycznym mistrzom piekarnictwa.  Właściwy chleb, tzn. pieczony już z ciasta przefermentowanego, od swego praprzodka przyjął okrągły kształt. Taka forma chleba widnieje na rysunkach i płaskorzeźbach egipskich, na płytach grobowych i pomnikach Rzymian, Celtów, Normanów itp. Również wszystkie dawne chleby słowiańskie były okrągłe, od ówczesnych placków różniły się tylko grubością. Podłużna forma chleba znana jest w Europie dopiero od XII wieku.  W najwyższej cenie od wieków był chleb biały, pszenny. Taki chleb jedli królowie i bogacze, czarny chleb natomiast był dla niewolników, wieśniaków i miastowej biedoty. Dowodzą tego najstarsze wykopaliska, także polskie. Tak było również w późniejszych okresach.

By chlebek stał się pulchniejszy, czyli cudowny zakwas

Jest wiele opowieści na temat powstania zakwasu. Jedna z nich mówi, że pewna niewolnica zapomniała o papce zbożowej pozostawionej na słońcu. Miała z niej upiec placki dla swojego pana. Kiedy okazało się, że owa papka zaczęła fermentować, wystraszyła się, że zostanie ukarana za zmarnowanie ciasta. Postanowiła więc mimo to upiec placki. I okazało się, że były bardziej pulchne i smaczniejsze niż poprzednie. Opisana legenda opisuje powstanie zakwasu jako dzieło przypadku, jednak równie dobrze mógł on powstać w wyniku eksperymentu. Tego nie wiemy. Faktem jest, iż ów zakwas jest wytwarzany do dziś w formie niezmienionej od ponad 4000 lat. W Mezopotamii ok. IV tysiąclecia p. n. e. upieczono pierwszy chleb, do którego spulchnienia użyto drożdży. W tym samym czasie Izraelici spożywali macę, czyli suche placki, które pieczono pod glinianym garnkiem, przysypanym gorącym popiołem. Ten sposób wypieki zainspirował starożytnych Rzymian do stworzenia pieców kopułowych, które do dziś są używane w niektórych rejonach Bliskiego i Środkowego Wschodu oraz w Azji Centralnej.

Wypiekaniu nie ma końca…

Od wielu tysięcy lat zasady wypieku chleba niewiele się zmieniły. Zmianie uległa jedynie mechanizacja. W Rzymie za czasów cesarza Augusta istniało ponad 500 piekarń, a w Atenach na 500 lat p.n.e. znano 50 gatunków pieczywa. W 1670 r. parlament francuski zezwolił na używanie drożdży. Upłynęły jeszcze dwa stulecia zanim  wymyślono drożdże prasowane. Pierwsza fabryka powstała w roku 1868 w Wiedniu. Każdy naród i kraj miał swoje metody wypieku chleba. Jakość i smak pieczywa zależy również od pieca. Inaczej smakuje chleb z pieca , w którym rozpala się ogień, a inaczej z nowoczesnych pieców ogrzewanych gazem. Kiedyś wypiekano placki  na węglach w popiele i na rozżarzonym kamieniu. Z biegiem czasu zaczęto używać plecionek oblepionych gliną i rynienek z gliny. Pozostałością z dawnych lat są u nas podpłomyki pieczone na węglach wygarniętych z pieca chlebowego lub kilkanaście placków z ciasta żytniego lub pszennego. Po wynalezieniu żelaza rynienki kamienne i gliniane zastąpiono metalowymi, których różne formy używamy do dziś w postaci blach do pieczenia. Do wypieku chleba używano kiedyś dzwonu piekarskiego, którym nakrywano ciasto i okrywano gorącym popiołem lub węglem drzewnym. Ciasto pod dzwonem nie traciło nadmiernie wilgoci, nie wysychało i rosło na skutek rozprężania się pary. Na pomysł pieca kopulastego wpadli Rzymianie ok.600 r p.n.e. Różnica miedzy dzwonem, a piecem kopulastym polegała na tym, że dzwon był ogrzewany z zewnątrz ogniskiem pod podstawą, a przy piecu ognisko rozpalano wewnątrz. Ponadto piec był urządzeniem stałym, a dzwon przenośnym. Stanowił on podstawowe urządzenie w wczesnośredniowiecznej piekarni, ale piekarz musiał mieć jeszcze sprzęt pomocniczy: dzieże, kopańki, stół z uciętego pnia, stolnica do formowania ciasta, a także łopaty i drewniany ożóg do wygarniania węgla. Piece chlebowe gospodyń wiejskich podobne są do obsługiwanych przez rzymskich niewolników. Sam sposób wypieku również niewiele się zmienił. Przełom nastąpił po wprowadzeniu pieców opalanych gazem lub elektrycznością. Kiedy na przełomie XVII i XVIII w skonstruowano pierwszą nowoczesną mieszarkę do ciasta i niektórzy zaczęli ją stosować ludzie bojkotowali te piekarnie bojąc się spożywać chleb z ciasta „męczonego maszynami”. Postępowi piekarze zainstalowawszy po raz pierwszy maszyny pracowali tylko nocami w ukryciu przed konsumentami, a nad ranem usuwali je i ukrywali. W Polsce maszyny zaczęto wprowadzać dopiero po I wojnie światowej, a wypiek chleba na skalę przemysłową zapoczątkowano po uchwale rządowej z roku 1961 o postępie i rozwoju piekarnictwa. Dzisiejsze piekarnie są w pełni zautomatyzowane i większość czynności wykonywanych ręcznie obecnie wykonują maszyny.
Pieczywo w Bacówka Towary Tradycyjne

Nasze sklepy zaopatrujemy w wiele rodzajów chleba. Współpracujemy z lokalnymi dostawcami, aby nasze chleby smakowały, jak z babcinej spiżarni. Pyszne, świeże pieczywo wypiekane na zakwasie zachwyca pulchnym ciastem, chrupiącą skórką i smakowitym zapachem. Mówi się, że zapach chleba jest jednym z najpiękniejszych zapachów, wywołujących poczucie bezpieczeństwa i spokoju.  Chleb był i jest dla ludzi tak ważny, że
w niektórych językach określa się go tym samym słowem, co pokarm. Mamy nadzieję, że będziemy mogli przywitać Cię chlebem w naszych sklepach.
Czy wiesz o tym?
Mało kto wie, że wielki polski astronom – Mikołaj Kopernik – pośród wielu swoich zajęć, zajmował się również naukowo… chlebem. W swoim dziele pt. “Panis coquendi ratio” (“Obrachunek wypieku chleba”) zawarł przepis pieczenia wraz z tablicami pozwalającymi wyliczać należne ceny chleba. Celem opracowania było ustalenie rzeczywistych nakładów finansowych związanych
z wypiekiem chleba, aby jego cena mogła kształtować się zgodnie z nakładem pracy i cenami surowców.

Jeszcze w trakcie przygotowań do wojny z Krzyżakami, król Władysław Jagiełło, zamówił
u krakowskich piekarzy 16 wozów precelków, znanych ze swego smaku oraz trwałości. Wynik bitwy pod Grunwaldem jest powszechnie znany…

Światowej sławy polski tenor Jan Kiepura urodził się w rodzinie… niezamożnego piekarza. Pierwsze lata życia spędził w domu przy ulicy Majowej w Sosnowcu, w suterenie, gdzie mieściła się piekarnia i piec, w którym wypiekano chleb.

Dostępne w Polsce pieczywo wiedeńskie ma swoje… polskie korzenie. Wszystko za sprawą austriackich piekarzy, razem z którymi wyemigrowało w XVIII wieku za granicę. Zyskało przy tym popularność we Francji, gdzie jadano je m.in. na dworze Marii Antoniny. Na marginesie można dodać, że przypisywane tej monarchini powiedzenie, jakie skierować miała na wieść
o buntujących się z głodu poddanych: „Nie mają chleba? Niech jedzą ciastka!”, w istocie znane już było sto lat przed tym, jak Antonina została królową Francji.
źródło: http://www.eioba.pl/a/3rxp/historia-i-dzien-dzisiejszy-chleba